Pominąwszy wady rozwojowe, które trafiają się u płodów niezdolnych do życia lub nieżywo urodzonych, a które polegają bądź na zupełnym braku sromu, a czasem jego części, bądź na braku otworu stolcowego, cewki moczowej i pochwy, tworzących jeden zamknięty stek, bądź na wykształceniu się wyłącznie odbytu przy nie istniejącym ujściu cewki moczowej i zamknięciu pochwy, bądź też wreszcie na wytworzeniu się wyłącznie cewki moczowej, ale braku otworu stolcowego i wejścia do pochwy – spotykamy się u dorosłych kobiet z wadą w rozwoju zatoki moczopłciowej (sinus urogenitalis). Powstaje ona wskutek niewytworzenia się przegrody moczowo-odbytniczej, braku odbytu w miejscu prawidłowym i zachowaniu się połączenia kiszki ze stekiem. Wada ta nosi miano zarośnięcia odbytu w przedsionku (atresia ani vestibularis). Określanie jej czasami nazwą atresia ani vaginalis jest błędne, gdyż kiszka nigdy nie ma połączenia z przewodami Mullera, których dolne odcinki tworzą pochwę, ale uchodzi w życiu płodowym do zatoki moczo- plciowej.
Jeśli nie wytworzy się przegroda, dzieląca zatokę moczoplciową na dwie części, tj. moczową i pochwową, wówczas istnieje połączenie pęcherza moczowego z pochwą, a tylna ściana cewki moczowej nie istnieje. Wadzie tej, którą nazywamy spodziectwem kobiecym (hypospaiia muliebris), towarzyszy często przerost łechtaczki i zwężenie dolnej części pochwy.
Spodziectwo kobiece jest wadą bardzo rzadko spotykaną. Jeszcze rzadsze niż spodziectwo kobiece jest wierzchniactwo kobiece (epispadia muliebris), Wada ta jest następstwem zaburzeń w wytworzeniu się przedniej ściany omoczni i zatoki moczopłclowej.
Istnieją rozmaite postacie wierzchniactwa kobiecego, z których najczęstszą jest wynicowanie pęcherza (ectopia uesicae) połączone z rozstępem spojenia łonowego i przedniej ściany brzusznej poniżej pępka.