Zjawiska zachodzące w świecie człowieka, ogólniej zaś rzecz biorąc, wszelkie problemy z człowiekiem związane, ujmować należy w trzech różnych aspektach: jako fakty, jako wartości oraz jako przeżycia. Pierwszy obejmuje konstatacje dotyczące tego, co zastane, co mieści się w rzeczywistości dającej się stwierdzić w sposób obiektywny (inny, zależnie od wymagań wchodzącej w grę dyscypliny naukowej), w tym przypadku będą to takie stwierdzenia, jak np. „gatunek ludzki odznacza się zróżnicowaniem co do płci”, „w człowieku występuje popęd seksualny” itp. Fakty należą do dziedziny zainteresowań naukowych, nauka je wykrywa, ustala zachodzące między nimi związki, uogólnia, wyprowadza konsekwencje praktyczne. Drugie ujęcie uwzględnia to, że wszelkie zachowania człowieka, a więc i seksualne, funkcjonują jako wartości, które raz są pozytywne, raz negatywne, prowadząc człowieka do szczęścia, rozwoju bądź do upadku, wzmacniają jego siły witalne albo je niszczą. Wartości tego rodzaju nie istnieją same w sobie, lecz zawsze w realizacjach, zawsze w określonej sytuacji. Ten punkt widzenia, przyjęty zarówno w filozofii, jak i w poglądach potocznych, sugerowany jest także przez sztukę, która dostarcza różnych modeli sytuacji seksualnych. Wreszcie rozpatrując jakiekolwiek zjawisko ze świata człowieka, musimy brać pod uwagę także to, że jest ono przez człowieka przeżywane zgodnie z jego indywidualnym sposobem reagowania, w sposób osobisty i często nieprzekazywalny. Człowiek sam, w swoim osobistym przeżyciu, nadaje rozmaite znaczenia faktom, kreując je jako wartości, w ten czy inny sposób ważne dla niego samego. Okazuje się, że istnieją niekiedy daleko idące rozbieżności między wartością potocznie przypisywaną zachowaniom seksualnym a wartością, jaką przypisać im można z punktu widzenia nauki czy filozofii. Istnieją też znaczne rozbieżności między przyznawaniem wartości sprawom seksu przez tego samego człowieka, lecz w różnych sytuacjach, zależnie od wielu czynników kształtujących zachowania seksualne na tle społecznego statusu człowieka. Sprawami przeżyć, indywidualnych niuansów odczuwania zachowań seksualnych, odgrywających tak wielką rolę w życiu, a tak nieuchwytnych dla nauki, zajmuje się przede wszystkim sztuka. Dzięki odpowiedniemu doborowi środków artystycznych, ujawnia się w niej niezwykła rozmaitość doznań, nie dających się przekazać ani w języku potocznym, ani naukowym.