Zdaniem Parkera [45] tylko nieliczne antygeny lekowe mogą być badane za pomocą prób śródskórnych jako pierwszego testu, nie powodując narażenia chorego. Uważa on, że najbezpieczniejsze jest wykonanie, jeśli używa się jako antygenu penicyliny krystalicznej, najpierw prób skarylikacyjnych, a nasLępnie śródskórnych.
– 6. Próby śródskórne. Mają one istotne znaczenie w wykrywaniu uczulenia na penicylinę, szczególnie od czasu wprowadzenia jako antygenu penicyloilo-i-polilizyny (PPL, Testarpen). W większości przypadków przypuszczalnego uczulenia na determinanty większe penicyliny próby śródskórne z Testarpenem są czułą i bezpieczną metodą wykrywania uczulenia- [34, 35] (ryc. 6.1). Próby śródskórne są również stosowane w wykrywaniu alergii na streptomycynę, sulfonamidy i niektóre leki znieczulające miejscowo (np. prokainę, ksylokainę).
Próby te są uważane za najczulsze spośród wszystkich rodzajów prób skórnych, jednak w alergii na leki, poza ww. przykładami, są rzadko dodatnie.
Halpern [30] uważa, że leki o malej masie cząsteczkowej rzadko wywołują dodatnie odczyny skórne wczesne. Może to zależeć od niewystarczającego podobieństwa leku do czynnego haptenu {którym może być produkt metabolizmu leku) lub braku zdolności antygenu do wiązania się z przeciwciałem utrwalonym w tkance. Częste jest też występowanie odczynów zarówno fałszywie dodatnich, jak i fałszywie ujemnych, zależne od warunków przeprowadzenia próby, nieswoistej odczynowości skóry oraz tzw. alergii utajonej. Ograniczeniem stosowania prób śródskórnych w wykrywaniu uczulenia na leki jest również to, że liczne antygeny lekowe są nierozpuszczalne w izotonicznym roztworze chlorku sodowego lub tworzą w nim zawiesiny, mogące powodować nieswoiste podrażnienia [14].