Z badań Mastersa i Johnson (1966) wynika, że fozpowszechniany nagminnie pogląd, jakoby obrzezanie mężczyzny przeciwdziałało wczesnemu wytryskowi nasienia – nie ma uzasadnienia naukowego. W Stanach Zjednoczonych zresztą rozpowszechniany był pogląd przeciwny, według którego glans penis (żołądź prącia) u obrzezanych mężczyzn miała być bardziej wrażliwa na bodźce eksteroceptywne związane ze stosunkiem lub samogwałtem niż glans penis pokryta napletkiem. Dlatego mężczyzna obrzezany miałby większe trudności z kontrolą wytrysku nasienia oraz większe tendencje do zaburzeń wzwodu. Z badań przeprowadzonych zarówno na obrzezanych, jak i nieobrzezanych mężczyznach wynika, że nie stwierdzono żadnych znamiennych różnic dotyczących czasu pojawiania się wytrysku nasienia w następstwie stymulacji seksualnej. Z fizjologicznego punktu wadzenia istnienie lub brak napletka nie ma więc związku z kontrolą wytrysku nasienia przez mężczyznę.
Pogląd że rozmiar członka pozostaje w najmniejszym stosunku proporcjonalnym do rozwoju całego organizmu niż jakikolwiek inny narząd, został potwierdzony. Nie stwierdzono bowiem prawie żadnej zależności